Uprawiając ogród warzywny, często musimy powstrzymywać spontaniczne rośliny na naszej działce. Rośliny samoistne są „silniejsze” , lepiej przystosowują się do wszystkich warunków klimatycznych i glebowych, ponadto różnorodność występująca w przyrodzie sprawia, że rośliny samoistne są wielkimi rywalami naszych warzyw.
Wiosną zaczyna się sezon, w którym zioła rosną i stają się coraz bardziej uciążliwe , do tego stopnia, że określa się je mianem „chwastów”. Właśnie w tym okresie ważne jest, aby powstrzymać ich rozprzestrzenianie się, chroniąc rosnące rośliny w naszym ogrodzie.
Zobaczmy, jak ustawić zrównoważoną koegzystencję i jakie metody możemy zastosować, aby ograniczyć działanie chwastów tych roślin.
Dlaczego trzeba usunąć „chwasty”
Spontaniczne rośliny, w kontekście warzywnika, można by potocznie nazwać „chwastami”: mają tendencję do dywanu i rosną szybciej niż rośliny uprawne. Dostosowują się do każdych warunków, a zwłaszcza rośliny zwane pionierami szybko zajmują wolne od roślinności w glebie przestrzenie.
Jeśli nic nie zrobimy, nasze rośliny się dusią. Nie będą miały wystarczającej ilości światła, aw części korzeniowej nie będą miały wody i składników odżywczych, szczególnie jak powiedzieliśmy, wiosną, kiedy ogród jest jeszcze „młody”.
Po co mieszkać ze spontanicznymi
Dzikie rośliny są bardzo konkurencyjne w eksploatacji zasobów i czy to oznacza, że musimy je całkowicie wyeliminować?
Niekoniecznie.
Kiedy w ogrodzie widzimy uporządkowane działki, na których zasialiśmy lub przesadziliśmy, porośnięci dzikimi ziołami, kusi nas, aby wszystko zlikwidować, łzawienie lub kopanie. Obserwowanie gleby czystej i zasiedlonej jedynie przez uprawy może dać nam wyobrażenie o pozytywnym porządku, ale musimy zastanowić się, że w naturze nie ma gołej gleby .
Pamiętajmy zatem, że obecność wielu esencji roślinnych jest czynnikiem bioróżnorodności i możemy tę różnorodność biologiczną przekształcić na naszą korzyść i sprawić, by stały się sojusznikami w ogrodzie.
Jak już widzieliśmy w poprzednich artykułach, ten spontaniczny magazyn może być zaletą do wykorzystania.
Pozostawienie gołej gleby wiąże się również z różnymi problemami, takimi jak zbyt duże parowanie i tworzenie się powierzchniowej skorupy w glebie, dlatego ważne jest, aby używać ściółki.
Na koniec nie zapominajmy, że wśród roślin żywiołowych jest też wiele ziół jadalnych , interesujących zarówno pod względem kulinarnym, jak i majątkowym. Ogórecznik, mniszek lekarski, portulaka i różne inne rośliny, które rosną samodzielnie, mogą stanowić uzupełnienie upraw warzyw, a nie tylko „wroga”, którego należy wykorzenić.
Rośliny wiosenne i spontaniczne
Wiosna to okres, w którym w ogrodzie trzeba zwrócić szczególną uwagę na spontaniczne rośliny , przyroda jest szczególnie bujna, a uprawiana ziemia szybko zapełnia się nieproszonymi gośćmi.
Generalnie wiosenne miesiące marca, kwietnia i maja mamy łagodne temperatury i dobrą wilgotność, z okresowymi opadami deszczu. Ten warunek jest idealny do „aktywacji” nasion obecnych w glebie .
Dodatkowo w naszym ogrodzie na początku sezonu rosną drobne rośliny , dopiero co zasiane lub przesadzone, a przez to mniej zdolne do konkurowania z bujnością chwastów.
Od lata, kiedy nasze warzywa urosną i mają głębokie korzenie, można również pozostawić spontaniczną trawę, która się urodzi, także dlatego, że w środku lata nie będą się zbytnio rozwijać. Zasadniczo na początku ogrodu gleby nie można przykryć samoistnymi roślinami, a glebę należy przygotować, utrzymując ją w czystości.
Jak powstrzymać chwasty
Kilka razy rozmawialiśmy o metodach zwalczania dzikich roślin, podsumowując, że w celu powstrzymania chwastów należy użyć smaru łokciowego i ściółki.
Ale widzieliśmy już również, jak ważne może być pozostawienie miejsca dla dzikiej roślinności w artykule o bioróżnorodności w ogrodzie.
Kilka krótkich wskazówek, jak powstrzymać „chwasty” w ogrodzie:
- Natychmiast usuń sadzonki . Małe chwasty pochodzące z nasion należy NATYCHMIAST usuwać, zaoszczędzi nam to później dużo pracy. Między rzędami możemy użyć chwastownika, ale w pobliżu roślin zrobimy to ręcznie.
- Szczególna uwaga na chwasty. Istnieją rośliny, które pozostają w ziemi po uprawie, z kawałkami korzeni, które powracają do wegetacji wiosną, takie jak bylica lub chwasty. Te rośliny są bardzo trudne do całkowitego wyeliminowania, ale gdy wyjdą z ziemi, możemy je wykorzenić wraz z całym kawałkiem korzenia. Jeśli pozwolimy im się zbytnio rozprzestrzenić, wyeliminowanie ich będzie dużym kłopotem.
- Chwastownik z wahliwym ostrzem. Chwastowniki to narzędzia przeznaczone do schodzenia poniżej poziomu gruntu, a następnie ścinania roślin pod kołnierzem. Lepiej używać ich z ostrzem oscylacyjnym, które nie ma tendencji do przywierania, jest dużo szybsze i mniej męczące. Wersja z łamaczem grud jest cenna między rzędami.
- Nie szukamy zbyt wielu skrótów . Na dużych powierzchniach znajdują się produkty ekologiczne, które można wykorzystać do eliminacji nowo narodzonych chwastów, są to np. Herbicydy na bazie octu lub kwasu pelargonowego, które są w stanie „spalić” nowo narodzone sadzonki. Nie są to herbicydy ogólnoustrojowe, ale działają poprzez kontakt. Są to techniki, których nie należy preferować przy ręcznym karczowaniu, ponieważ w każdym przypadku są to produkty, które trafiają do gleby, zakłócając jej ekologiczny system. Nadal są lepsze niż herbicydy układowe, których używamy od wielu, zbyt wielu lat, ale nadal nie są odpowiednimi metodami do ogrodu. Ostatnio zaczęto również stosować usuwanie ogniaw rolnictwie ekologicznym, które zasadniczo polega na używaniu płomienia do spalania ziół i sterylizacji gleby, do puszki są specjalnie wykonane pochodnie. Ale nawet w tym przypadku pożyteczne organizmy mogą zostać uszkodzone: zawsze lepiej jest wykonywać pracę ręcznie, pieląc i jak najmniej ingerując w glebę.
- Fałszywy siew . Przygotowując glebę, można zmniejszyć obecność samorzutnych nasion metodą fałszywego siewu.
- Ściółkowanie . Oprócz ograniczania chwastów, mulczowanie przynosi inne korzyści, dlatego jest wysoce zalecane w ogrodzie warzywnym.
Mała rada, jeśli mieszkasz na północy, gdzie zimą jest zimno, a ziemia może przemarznąć, w marcu nie kładź ściółki ze słomy, aw każdym razie nie usuwaj jej w pogodne dni, aby gleba miała bezpośredni kontakt z promieniami słonecznymi, nagrzewając się. Na początku kwietnia ręcznie usuń chwasty i włóż ściółkę. Ta metoda jest trochę pracochłonna, ale powoduje, że rośliny są przewidywane, ponieważ temperatura gleby jest niezbędna do kiełkowania nasion i stymulowania wzrostu małych roślin.
Czy ten artykuł był pomocny? Możesz zostawić komentarz z opinią, radą, pytaniami lub innymi, opinia jest zawsze miła.
Aby pozostać w kontakcie, możesz zapisać się do newslettera lub śledzić Orto Da Coltivare na Instagramie i Facebooku.