Dzięki nałożeniu tynku „rustykalne” ściany zostają „wykończone” : ich nierówności korygowane są i prostopadłe. W kolejnych krokach przy pomocy różnych narzędzi przygotowywana jest podpora do malowania.
Pierwszą warstwę określa się jako rustykalną lub szorstką ( fot. 1 ) i może mieć grubość od kilku milimetrów do 2 centymetrów: bezpośrednio na murze i przy pomocy pacy nakłada się warstwę zaprawy (złożonej z gruboziarnistego piasku), która ostateczny wygląd jest szorstki i nieregularny.
Druga warstwa nosi nazwę „curling” i ma na celu wykończenie ścian ( fot. 2 ).
Zaprawę wyrównuje się na murze o grubości od 1,5 do 2 centymetrów za pomocą linijki lub kielni. Trzecia i ostatnia warstwa „wykończenie lub stabilizacja” ( fot. 3 ) zabezpiecza tynk i sprawia, że jest on estetyczny. Ma tylko kilka milimetrów grubości i składa się z drobnego ziarna.
Możliwe, że ta sama ściana może nałożyć połowę wszystkich warstw i połowę tylko pierwszych dwóch ( zdjęcie 4 ). Dzieje się tak, gdy ma się to zakończyć w połowie wysokości płytkami, a pozostałą część (górną) malować.
Sztuczki ekspertów dotyczące nakładania tynku
1)Aby równomiernie rozprowadzić tynk na cegłach, stosujemy uformowanie „ listew lub pasów” w tynku lub zastosowanie listew drewnianych lub aluminiowych, które dzielą powierzchnię do „pokrycia” w sektorach pionowych i ustalają maksymalną grubość musi sięgać warstwa tynku, który ma być nałożony, zapewniając punkt podparcia. W rzeczywistości, z prostą krawędzią lub prostą krawędzią, łatwo będzie wtedy przeciągnąć tynk na pozostałe części za pomocą tych referencji: w rezultacie uzyskasz warstwę o jednorodnej grubości. ( zdjęcie 5 i zdjęcie 6 ).
Grubość listew ustala się z kolei wykonując „mini próbki” : na podmurówkę muru nakłada się tynkiem małe kawałki cegły dziurawki ( fot. 7 ).
Na każdą krawędź ścian na całej wysokości nanoszone są specjalnie ukształtowane paski ( fot. 8 ): mają one za zadanie nadać krawędzi regularny kształt i uodpornić ją na uderzenia.
Na krajowych budowach stosuje się dziś głównie produkty gotowe do użycia, czyli gotowe do użycia mieszanki, do których wystarczy dodać wodę. Wysoko wydajne, a także sformułowane pod konkretne potrzeby przyspieszają pracę. Koszt jest nieco wyższy niż w przypadku tradycyjnych plastrów, ale łatwość użycia i wyniki są doskonałe .
Zdjęcie P. Butti