Termovalvole: przypadek liczników, które liczyły się również latem

Skarga została złożona w wyniku dochodzenia magazynu dedykowanego konsumentom Salvagente i została zainspirowana przez czytelnika, który zgłosił problem z zaworami termicznymi w jego mieszkaniu.

Spisie treści
Skarga została złożona w wyniku dochodzenia magazynu dedykowanego konsumentom Salvagente i została zainspirowana przez czytelnika, który zgłosił problem z zaworami termicznymi w jego mieszkaniu.

Od tego roku we wspólnotach mieszkaniowych ze scentralizowanym ogrzewaniem zaczął obowiązywać obowiązek instalowania zaworów termicznych , czyli systemów termoregulacji i pomiaru ciepła.

Była to wspólnotowa dyrektywa 2012/27 / WE, która przewidywała konieczność zainstalowania licznika zasilania na wymienniku ciepła podłączonym do sieci lub w punkcie zasilania budynku lub kondominium oraz zainstalowania podliczniki do pomiaru rzeczywistego zużycia ciepła lub chłodu ciepłej wody dla każdej jednostki mieszkalnej. Szacuje się, że instalując zawory termiczne, każde kondominium mogłoby zaoszczędzić średnio od 10 do 30% rocznie w stosunku do zwykłego zużycia paliwa.

Ale być może w sumie tak nie jest. Jeśli faktycznie jest możliwe, że zdarza się, że grzejniki mogą ożywić się w sierpniu i uwzględnić nieistniejące zużycie, które kończy się na rachunku. To skarga wniesiona przez dochodzenie magazynu poświęconego konsumentom Salvagente. Historia zaczyna się od listu od czytelnika z Melzo w rejonie Mediolanu, który zgłasza problem z dystrybutorami ciepła , skrzynkami przymocowanymi do grzejnika zainstalowanego w jego domu. W rzeczywistości prawo stanowi, że we wspólnotach mieszkaniowych ze scentralizowanymi systemami ogrzewania czujniki te wraz z zaworami termostatycznymi są obowiązkowe ze względu na oszczędność energii począwszy od czerwca ubiegłego roku.

„W ubiegłym roku, we wrześniu 2022-2023 r. - pisze - podzielniki kosztów ciepła znalazły zastosowanie również w naszych mieszkaniach. Na koniec sezonu, po przejściu technika zajmującego się zbieraniem i resetowaniem liczników, sprawdzam na samych przyrządach, czy procedura przebiegła pomyślnie i czy zgłaszają wartość zerową ustawioną na nowy sezon. Wszystko perfekcyjne".

Czytelnik decyduje się sprawdzić licznik również pod koniec września , przed włączeniem ogrzewania na sezon zimowy i odkrywa, że ​​dystrybutory ciepła pokazują już 315 strzałów na całym świecie , które reprezentują ułamki zużycia obliczone na podstawie średniego zużycia kondominium. Porównując łączną ilość strzałów zużytych w ostatnim sezonie zimowym do kosztów rachunków za ogrzewanie, doszedł do wniosku, że te 315 błędnie wyliczonych strzałów to około 30 euro, czyli około 5% zużycia.

W rozmowie z Franco Pozzoni, prezesem zakładów Cna Lombardia, potwierdza, że ​​wszystko jest normalne. „ Białe pudełko mierzy różnicę ciepła między grzejnikiem a otoczeniem. Jeśli mam grzejnik, który latem jest naświetlany słońcem, a stalowa płyta jest nagrzana, robi się gorąco w porównaniu z otoczeniem, dystrybutor zaczyna liczyć ”.

Zatem różnica temperatur między chłodnicą a otaczającą atmosferą wynosząca 3-4 stopnie wystarczy, aby rozpocząć liczenie strzałów. Który następnie nadal rejestruje różnice nawet mniejsze niż jeden stopień. Problem, który w upale ostatnich lat mógł spotkać wielu Włochów.

W przypadku, gdy zauważymy fałszywe obliczone letnie zużycie, zdaniem prezesa instalacji CNA zakładów Lombardii, możemy pomyśleć o „zakwestionowaniu sprawy z zarządcą lub firmą odpowiedzialną za termozgrzewalnie za nieregularność rozłożenia wydatków i poprosić o odpowiedni zwrot kosztów ”.