Alma Dainesi

Alma Dainesi, dziennikarka magazynu Cose di Casa od 2006 roku, zajmuję się meblami i stylem życia

Spisie treści
Alma Dainesi, dziennikarka magazynu Cose di Casa od 2006 roku, zajmuję się meblami i stylem życia Opublikowano 01.07.2022-2023 Zaktualizowano 27.11.2021

Treść przetworzona

  • Odnów dom za pomocą okładzin ściennych i podłogowych
  • Sypialnia: trzy style
  • Jak zrobić kwiatek z bibuły, prosty i skuteczny
  • Kupno domu: wszystko, co musisz wiedzieć
  • Dobrze połącz fotel i stolik kawowy (lub pufę)
  • Sypialnie ze strategicznym wyposażeniem: od drabiny-kontenera do wysuwanego biurka
  • Muzea online, bezpłatne wirtualne wycieczki. Z sofy w domu!
  • Idealne pranie: 10 złotych zasad
  • Koronawirus: zatrzymuj się na placach budowy
  • Kwadratowy stół. W istocie lakierowany lub marmurowy

Mam na koncie kilka przeprowadzek i cztery remonty: być może z tego powodu rozwinąłem szczególne predyspozycje do tanich rozwiązań i wyposażenia, być może do łączenia z niektórymi designerskimi elementami i meblami serca, niekoniecznie wartościowymi. Moje szkolenie jest tradycyjne (konserwatorium, liceum klasyczne, dyplom z filozofii), ale z pewnymi "odchyleniami", takimi jak praca socjologiczna o legendach miejskich i specjalizacja Bocconiego z zarządzania zasobami ludzkimi, która nigdy nie znalazła miejsca pracy , ale potrzebuję go każdego dnia, aby spróbować utrzymać dobre relacje z ludźmi, z którymi mam do czynienia. Moja podróż zaczęła się wiele lat temu w galerii sztuki, potem kontynuowałem w agencji reklamowej i wreszcie, zanim przeniosłem się do świata dziennikarstwa,w wydawnictwie specjalizującym się w przewodnikach turystycznych. Pierwsza, napisana o Nowym Jorku jeszcze nie będąc tam, nauczyła mnie radzić sobie w każdej sytuacji, sprawdzać źródła, a przede wszystkim jak najszybciej zaplanować wyjazd do jednego z najbardziej lubianych przeze mnie miast. Właściwie nie wyobrażam sobie swojego życia inaczej, jak w dużym centrum, z tyloma ludźmi, sklepami, hałasem i betonem. Lubię wieś, ale w małych dawkach i lepiej przetransportowana na balkon metropolitalny (na Cose di Casa zajmuję się też „zieloną” kolumną). Śledzę również strony poświęcone wystawom i rynkom i dzielę się z Luizą Bellotto tymi dotyczącymi mebli i stylu życia. Mój najnowszy dom znajduje się w budynku z końca lat sześćdziesiątych w Mediolanie, z dużą otwartą przestrzenią z otwartą kuchnią, wybór, o którym nigdy bym nie pomyślał.ale co lepiej wspiera nieformalne otoczenie mojego życia, z dwójką dzieci, mężem, psem i kotem.

Mój Linkedin