Kiedy zachodzi potrzeba usunięcia chwastów w warzywniaku, wykończenia rabat kwiatowych wokół domu, czy też oczyszczenia posiadanego drewna, tutaj używamy podkaszarki i bardzo często używamy jej z zamontowaną głowicą żyłkową.
Jednak każdemu przynajmniej raz zdarzyło się rzucić jakąś klątwę w wiatr, próbując trzymać ją między zębami, próbując przeładować głowę, aby zastąpić gotową linię. Operacja zmiany linii na wykaszarce jest w rzeczywistości znacznie prostsza, niż mogłoby się wydawać, o ile poprawnie wykonasz prostą procedurę.
Oczywiście istnieją różne typy głowic, które wymagają różnych sposobów ładowania drutu, dlatego pokrótce opiszemy najlepszą procedurę ładowania drutu przy najmniejszym wysiłku dla każdego typu głowicy.
Uchwyt na żyłkę „Beat & Go”
Są to głowice żyłkowe stosowane obecnie w prawie wszystkich wykaszarkach, które pojawiły się od lat 90. XX wieku, wypierając stare głowice ręczne. Piękno tego rodzaju głowicy polega na tym, że jeśli żyłka skraca się z powodu małych przerw, można ją wydłużyć bez wyłączania narzędzia, po prostu uderzając nią o ziemię. To oczywiście trwa tak długo, jak długo trwa motek nici zawarty w beacie i go, po jego wyczerpaniu konieczna będzie zmiana nici.
Jak to jest zrobione. Wygląd „beat and go” to spłaszczony polimerowy cylinder o dużej średnicy, z dwoma symetrycznymi otworami względem osi obrotu, z której wychodzi drut oraz z gładkim pokrętłem skontrastowanym ze sprężyną w części stykowej z ziemią. Dwie skorupy tworzące głowę są utrzymywane razem przez system blokujący, zwykle za pomocą dwóch zakładek.
Jak zmienić wątek. Zmiana gwintu głowicy „dotknij i idź” nie jest trudna, operacji można się nauczyć i przy odrobinie umiejętności manualnych można to zrobić w kilka minut.
- Otwieramy głowę, zwykle naciskając dwie wypustki stawu.
- Wewnątrz głowicy znajduje się rolka (która w zależności od modelu może być zintegrowana z pokrętłem) wokół której należy przewinąć żyłkę uwzględniając nadrukowane na niej strzałki lub słowo „linka wiatru”, które można przetłumaczyć jako „kierunek nawijania” ”.
- Żyłkę należy stosować o średnicy i długości dopasowanej do głowicy, która z kolei jest dobrana w stosunku do wykaszarki, o wyborze żyłki dowiesz się więcej w dedykowanym artykule. Ogólnie rzecz biorąc, instrukcja obsługi i konserwacji wykaszarki spalinowej podaje liczbę metrów żyłki, którą można załadować, oraz względną średnicę zastosowanego odcinka. Ważne jest, aby używać drutu o średnicy zgodnej ze specyfikacją głowicy drukującej, aby uniknąć zacięć podczas ucieczki lub zerwania ograniczników drutu.
- Drut jest w rzeczywistości nawijany na szpulę po przecięciu go i zmierzeniu, a po złożeniu (lub przecięciu na pół), zamocowaniu fałdy o połowie długości (lub jednego końca) na wybijaku lub uniesionym oczku na powierzchni szpuli.
- Po całkowitym owinięciu nici, uważając, aby owinąć każdą część garderoby w jedną i inną część szpuli z dwóch oddzielonych przegrodą, ostatnie 15 cm z dwóch końców jest blokowane przez dopasowanie ich w nacięcia lub oczka na krawędzi szpuli.
- Teraz szpula zostanie ustawiona tak, aby półskorupa była zintegrowana z wykaszarką, a po jej prawidłowym ustawieniu, jeden koniec na raz będzie przepuszczany przez tuleje wyjściowe drutu.
- W tym momencie nie zrobimy nic, tylko zamkniemy głowicę dolną połówką i pociągniemy za końce żyłki, aby uwolnić je z ograniczników, w których zostały zablokowane.
Operacja . Niezależnie od tego, czy szpula jest prosta, czy z kontrastowym pokrętłem, małe zmiany w praktyce: przyspieszając całkowicie trymer i uderzając pokrętłem w ziemię, wróci on trochę w głowę, uwalniając szpulę z podniesionych ograniczników w dolnej półskorupie i pozwalając sile odśrodkowej na wyciągnięcie części nici, dzięki czemu szpula może się teraz swobodnie obracać. Sprężyna kontrastowa zadba o dociśnięcie pokrętła (a tym samym cewki) do ograniczników, zapobiegając wypadaniu metrów i metrów linki.
Sztuczka. Mała sztuczka, aby uniknąć marnowania drutu, w przypadku głowic, które zapewniają zakotwiczenie drutu z jednym kawałkiem złożonym na pół, polega na pozostawieniu jednego końca dłuższego niż drugi o około 15 cm. W rzeczywistości mocowania zacisków na rolce są przeciwne do środka, więc odzież, którą zostawiliśmy dłużej, będzie wystawała z wycięcia tak samo jak krótsza, ponieważ zrobi o pół obrotu więcej na rolce.
Szybko ładująca się głowica żyłkowa
W ciągu ostatnich 10 lat te głowice, będące ewolucją „beat & go”, przyniosły praktyczność nie tylko systemowi wyjścia drutu, ale także operacjom załadunku. Dzięki szybko ładującej się głowicy nie jest już konieczne otwieranie głowicy w celu jej ponownego załadowania, operacja jest możliwa również z zewnątrz.
Jak to jest zrobione . Najwyraźniej wygląda jak główki „beat & go”, ale z gałką skontrastowaną ze sprężyną, która nie jest już gładka, ale rzeźbiona, aby można było ją chwycić. Dzieje się tak dlatego, że wewnątrz głowicy znajduje się rolka, wokół której nawinięty jest drut do cięcia trawy, mechanizm, z którego drut wychodzi, polega właśnie na uderzeniu w ziemię, ale którego obciążenie polega po prostu na wyrównaniu otworu przelotowego w rolce ( oznaczone strzałkami na pokrętle) z otworami wyprowadzającymi przewody.
Zmień wątek. W przypadku tego rodzaju uchwytu drutu operacja ładowania drutu jest bardzo prosta.
- Dopasuj przelotowy otwór wskazany strzałkami do otworów wyjściowych.
- Włóż jeden koniec drutu do otworu, tak aby wystawał po przeciwnej stronie. Istnieją również specjalne igły, które dodatkowo przyspieszają ten krok.
- Spraw, aby ta sama linia wystawała z dwóch otworów, a następnie przewiń ją do wewnątrz, obracając (i lekko naciskając) pokrętło w tym samym kierunku co głowica. Dzieje się tak, ponieważ ograniczniki po wewnętrznej stronie dolnej półskorupy są schodkowe i umożliwiają nawijanie żyłki przez cewkę, podczas gdy w celu jej rozwinięcia zawsze konieczne jest mocne dociśnięcie, jak w przypadku „dotknij i idź”.
- W niektórych głowicach, takich jak Stihl Autocut C25-2, drut nie jest obciążany przez przepuszczenie tego samego końca przez oba otwory, ale raczej kilka centymetrów jednego końca tego samego elementu jest wkładany do jednego otworu, a drugi do drugiego . Następnie przechodzisz do przewijania, zawsze kręcąc pokrętłem.
Zasadniczo tego typu główki mają tę zaletę, że nie muszą demontować główki, aby nawinąć żyłkę na kołowrotek, a zatem dla mniej praktycznych nie walczą z żyłką, aby móc nią zarządzać i mocować ją w swoich gniazdach.
Ręczne ładowanie i zwalnianie głowicy linki
Są to przestarzałe głowice, które od połowy lat 90-tych były standardowym wyposażeniem wykaszarek spalinowych, ale które do dziś można spotkać zamontowane na jakiejś wciąż używanej maszynie, być może odziedziczonej lub będącej własnością nostalgicznych dawnych czasów. Wygląda jak głowice typu „beat & go”, ale z wyrzeźbioną w dolnej części gałką, stykającą się z podłożem, która napina dwie muszle tworzące główkę, czyniąc je integralnymi ze szpulą znajdującą się wewnątrz. Wewnątrz głowy znajdujemy szpulę, wokół której nawinięty jest drut do cięcia trawy. Mechanizm wyprowadzenia drutu jest de facto ręczny, za każdym razem skracając przewód należy odczepić trymer z wiązki, ręcznie poluzować pokrętło wspornika,wyciągnij przewód na tyle, na ile wystarczy i ponownie dokręć pokrętło.
Ładowanie drutu odbywa się dokładnie tak, jak w przypadku głowic typu „hit & go” i należy przestrzegać tych samych środków ostrożności.
Biorąc pod uwagę pracochłonność operacji, która wymaga częstych postojów i przekleństw, że pokrętło będzie miało tendencję do samodzielnego dokręcania, zalecamy rozważenie wymiany głowicy na nowszą i skuteczniejszą, taką jak „dotknij i idź” lub szybkie ładowanie.
Głowica żyłkowa w kawałkach
Istnieją również głowice zaprojektowane tak, aby pomieścić tylko kawałki linki, blokowane węzłem na jednym końcu lub zatrzymywane systemem śrubowym. Głowice te z reguły pozwalają na zamontowanie kilku sztuk jednocześnie, sprawiając wrażenie (często tylko) posiadania większej wydajności cięcia. Trzeba jednak powiedzieć, że wiele z tych głowic ma bardzo małą średnicę, często równą lub mniejszą niż przekładnia stożkowa. Wiąże się to ze zmniejszonym momentem, a tym samym mniejszą bezwładnością i, jak w przypadku miejsca z małym i lekkim kołem zamachowym, większą reaktywnością silnika, ale także mniejszą zdolnością do oszczędzania energii, ważąc (i zużywając) więcej na silniku, a zwłaszcza na sprzęgle. .