Żyrandol DIY ze starym kołowrotkiem

Anonim
Poddaj recyklingowi, aby zapisać i wyrazić swoją kreatywność: dzięki odzyskanym elementom możesz uzyskać przydatne, a czasem naprawdę zaskakujące przedmioty. Oto pomysł naszej czytelniczki Sabriny G., która za pomocą obracającego się koła (zwanego też nawijakiem) znalezionego w piwnicy swojej prababki stworzyła piękną lampę wiszącą.

Recykling i odzyskiwanie to operacje, które mają wartość ekologiczną, ale przede wszystkim pozwalają zaoszczędzić pieniądze, a także dać upust swojej kreatywności. Kiedyś mówiono o strychu babci … teraz czasy się zmieniły, zwłaszcza w mieście strychy prawie zniknęły, zastąpione strychami zamienionymi na domy, a przedmioty do ponownego wykorzystania znajdują się w piwnicach; i to prababki zostawiają nam przestarzałe przedmioty . Tak jak w przypadku Sabriny G., która wpadła na genialny pomysł stworzenia zawieszenia z obracającym się kołem jej prababki (zwanym także odwijakiem ). Potrzebowała tylko białego przewodu elektrycznego i farby akrylowej, żeby go pomalować .

Wykonany z drewna kołowrotek miał wysuwane ramiona i służył do rozwijania motków wełny i przekształcania ich w kulki. Sabrina dobrze go wyczyściła (była już idealnie gładka, nie trzeba było go szlifować poza odkurzaniem) i całkowicie pomalowała farbami akrylowymi. Kupił około metra białego przewodu elektrycznego , podłączył go do oprawki lampy i zebrał przewody łączące do sufitu w starym małym lejku . Wybierając kolor, Sabrina zdecydowała się na biały , elegancki i dyskretny kolor, który wtapia się w tło, nie wiążąc się z kombinacjami innych kolorów w otoczeniu, dla którego przeznaczona jest lampa.

Potrzebny materiał - całkowity koszt około 10 euro

  • biały akryl
  • kołowrotek stołu
  • biały przewód elektryczny