Administrator osiedla: kiedy jest odpowiedzialny za przestępstwo defraudacji?

Powszechnie wiadomo, że używanie dla siebie pieniędzy otrzymanych na inne cele jest niezgodne z prawem. Ale jaki rodzaj odpowiedzialności spoczywa na administratorze, który wykorzystuje sumy jednego kondominium dla innego zarządzanego przez siebie mieszkania?

Spisie treści
Powszechnie wiadomo, że używanie dla siebie pieniędzy otrzymanych na inne cele jest niezgodne z prawem. Ale jaki rodzaj odpowiedzialności spoczywa na administratorze, który wykorzystuje sumy jednego kondominium dla innego zarządzanego przez siebie mieszkania?

Czy postępowanie administratora kondominium może zostać uznane za mające znaczenie karne, jeżeli zarządzając kilkoma wspólnoty mieszkaniowe zdecyduje się on wykorzystać sumy wpłacone przez wspólnoty mieszkaniowe jednego budynku na spłatę kwoty należnej od współwłasności innego budynku?

Przestępstwo defraudacji, o którym mowa w art. 646 Kodeksu karnego karze każdego, kto z jakiegokolwiek powodu zdecyduje się przywłaszczać sobie pieniądze od innych w celu uzyskania niesprawiedliwego zysku. Za to przestępstwo grożą surowe kary, a każdy, kto za nie odpowiada, może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do trzech lat i grzywnę w wysokości do 1032 euro.

Rozważmy sprawę, na którą niedawno zwrócono uwagę Sądu Kasacyjnego. Zarządca wielu wspólnot mieszkaniowych wykorzystał sumę 52.089 euro nie na pokrycie kosztów ogrzewania lokalnego - w konkretnym celu, na który zapłacono tę sumę - ale raczej na inne cele i właśnie na pokrycie pewnych strat, które zostały zweryfikowane w innym kondominium zarządzanym przez tego samego specjalistę.

Sędziowie uznali, że przestępstwo defraudacji zostało zakończone, gdy zarządca w niewierny sposób zarządzał otrzymaną kwotą i jeżeli została ona przywłaszczona poprzez nienależne wypłatę z rachunku bieżącego otwartego w imieniu zarządzanego kondominium przy ul. nakaz przelania tej samej kwoty na rachunek bieżący kondominium ze stratą. Zarzut, że w rzeczywistości suma pieniędzy nie została wykorzystana na własne i bezpośrednie cele zarządcy kondominium (np. Na zakup samochodu do użytku osobistego), ale faktycznie na celów kondominium i związanych z wykonanymi pracami.

Sąd Najwyższy położył akcent na stosunki, które powstają między wspólnotami lokatorskimi a zarządcą; z tytułu funkcji zarządczej zarządcy otrzymuje on kwoty pieniężne od wspólnoty mieszkaniowej w celu pokrycia typowych zobowiązań związanych z kondominium, takich jak płacenie podatków, pokrycie kosztów zarządzania lub utworzenie funduszu kondominium. Przestępstwo defraudacji ma miejsce, gdy zarządca kondominium, z naruszeniem swoich obowiązków zarządczych, przekazuje dostarczone mu kwoty w innym miejscu i niezgodne z otrzymanym mandatem i instrukcjami, chociaż nie ma to na celu zaspokojenia jego osobistych celów.

Ostatecznie przestępstwo defraudacji z art. 646 Kodeksu karnego może być również ścigane w przypadku, gdy pieniądze zostaną wykorzystane do celów zgodnych z prawem (w tym przypadku do spłaty długów innego kondominium), ale innych niż te, na które kwota została przyznana , przy czym zasada „wyodrębnienia” rachunków indywidualnych zarządzanych wspólnot mieszkaniowych.