Aby opisać uprawę elementarną, napisałem książkę liczącą 200 stron i dziesiątki ilustracji (nazywa się „Cywilizacja ogrodu” i można ją znaleźć tutaj), jednak wielu prosi mnie o podsumowanie podstawowych pojęć w kilku wierszach. Próbuję.
Zacznę od stwierdzenia, że jest to najbardziej zaawansowana realizacja filozofii „nie robienia”, po raz pierwszy w zrozumiały sposób opracowana w latach 70. przez japońskiego rolnika Masanobu Fukuokę.
Poza „niedziałaniem” prowadzonym przez uprawę elementarną, nie można zagwarantować niezawodnych i znaczących zbiorów.
Niedopełnienie podstawowej kultywacji
Aby porozmawiać o kultywacji elementarnej, chciałbym z grubsza opisać ją w kategoriach „nie robienia”:
- Ziemia nigdy nie jest uprawiana, nawet na początku uprawy;
- spontaniczne zioła nie są wyrywane ani cięte;
- oprócz ziół spontanicznych nie wysiewa się ziół;
- nie nawozi, nawet substancjami pochodzenia organicznego;
- nie wykonuje się zielonego nawozu;
- nie ma kompostowania;
- nie są instalowane żadne systemy nawadniające;
- nie podejmuje się żadnych działań w odniesieniu do pestycydów, ani chemicznych, ani organicznych;
- charakter terenu nie jest modyfikowany zmianami;
- „palety” nie są podnoszone; nie tworzy się skojarzeń odmianowych;
- EM nie jest wprowadzany;
- nie ma interwencji homeopatycznych;
- nie przewiduje się żadnych maszyn;
- ogród nie jest zaplanowany;
- nie ma odniesienia do tekstu (nawet do mojej książki, w której ta koncepcja jest również w pełni wyjaśniona);
- nie polegamy wyłącznie na ziarnach starożytnej tradycji;
- nie są przestrzegane zwykłe odległości między roślinami;
- terminy siewu i przeszczepów nie są ustalane a priori;
- nie ma płodozmianu;
- nie bierzemy pod uwagę żadnego czynnika związanego z glebą, zwykle uważanego za decydujący, takiego jak kwasowość, zwięzłość lub jej brak, obecność minerałów i tak dalej.
Pod uwagę brane są tylko nasłonecznienie i dopuszczalne nachylenie terenu, nawet przy tarasach.
Ewolucja pojęcia niedziałania
Dla tych, którzy przeczytali „Słomkową rewolucję” Fukuoki, ewolucja pojęcia „niedziałania” powinna wydawać się jasna. Nie czyniąc nic z tego, ziemia niezmiennie i ostatecznie zaczyna obficie produkować, poprawiając się z roku na rok.
Zamiast tego opis tego, co robisz, to bardzo krótka lista . Ziemia, którą znajdujemy przed rozpoczęciem uprawy, jest albo w stanie opuszczenia, albo uprawiana przez innych. W Naturze niezalesiona powierzchnia jest zawsze pokryta żywymi trawami, które wyrastają z warstwy suchych traw. I to właśnie robimy: przywracamy stan naturalnej normalności .
Jeśli jest trawa, przykrywamy ją większą ilością suchej trawy, jeśli znajdziemy obrobioną ziemię, zasypujemy ją suchą trawą, wtedy trawa szybko urośnie i efekt będzie taki sam. Od tego początkowego momentu każdy może przystąpić do wykonywania otworów w ziemi w celu przeszczepu i zasiania bez precyzyjnej metody, będzie mógł ocenić, jak przywrócić pokrycie gleby suchą trawą po jej spożyciu, będzie mógł znaleźć bardziej odpowiednią dla siebie praktykę. stawiając podpory dla roślin, będzie mógł zdecydować, patrząc na sadzonki, jak, kiedy i czy podać wodę, znajdzie sposób, aby nie udusić małych roślin trawą wychodzącą spod koca suchej trawy.
Jeśli z tych praktyk usuniemy czynnik „lęku”, który wydaje się przenikać rolnictwo od czasów starożytnych, rezultatem jest elementarna uprawa.
Elementarne, ponieważ jest proste i powierzone elementom naturalnym , które wbrew ludzkim założeniom, technologiom i praktykom rolniczym nigdy nie zdradzają. Ci, którzy chcą rozpocząć kultywację, pytają mnie „co robić”, a ja przedstawiam im moje praktyczne doświadczenia, ale przede wszystkim staram się przekazać, jak każdy z nas ma już pełną zdolność do genetycznej kultywacji w swojej twórczej doraźności.
Dowiedz się więcej o kultywacji elementarnej
Tutaj przeczytałeś wprowadzenie do „nie metody”, kilka rad do pogłębienia.
Film o uprawie elementarnej
Polecam obejrzenie tego filmu (a następnie śledzenie kanału na youtube), gdzie znajdziesz ponad dwie godziny na podstawową kultywację.